Zalogować się

Jak uniknąć oszustw związanych z wynajmem w Polsce

Jak uniknąć oszustw związanych z wynajmem w Polsce

Bądźmy szczerzy: znalezienie miejsca zamieszkania w obcym kraju może przypominać poruszanie się po labiryncie, zwłaszcza że na każdym kroku czyhają oszustwa.

Ale nie martw się! Podzielę się kilkoma wskazówkami i trikami, jak uniknąć tych irytujących oszustw związanych z wynajmem w Polsce.

Jak więc unikać oszustw związanych z wynajmem?

Widziałem sporo podejrzanych ofert: piękne, w pełni umeblowane mieszkanie w sercu Warszawy, wystawione za połowę ceny wszystkiego innego. Moja pierwsza myśl? „Gdzie jest haczyk?” Uwaga, spoiler: prawie zawsze jest jakiś haczyk.

Zaufaj swojemu instynktowi (i trochę popracuj jako detektyw)

Znasz to uczucie, gdy coś po prostu nie pasuje? Zaufaj mu! W świecie wynajmu, twoje przeczucie jest często najlepszym przewodnikiem. Jeśli oferta brzmi zbyt dobrze, aby była prawdziwa, prawdopodobnie tak jest.

Oto co musisz zrobić: zapoznaj się z rynkiem wynajmu.

Poświęć trochę czasu na sprawdzenie średnich cen w okolicy, w której chcesz wynająć mieszkanie. Na przykład, jeśli wiesz, że przyzwoite studio w centrum Warszawy kosztuje zwykle około 3000-3500 zł miesięcznie, a trafisz na takie za 1500 zł, to jest to Twoja czerwona flaga.

Polskie miasta mają dość stały przedział cenowy w zależności od lokalizacji, więc wszystko, co znajduje się znacznie poniżej średniej, powinno od razu wzbudzić Twoją podejrzliwość.

Zdjęcia, albo to nie istnieje

Nie twierdzę, że oferta wynajmu bez zdjęć zawsze jest oszustwem, ale na pewno jest podejrzana.

Pomyśl o tym: kto przy zdrowych zmysłach próbuje wynająć mieszkanie, nie pokazując go trochę? Brak zdjęć może oznaczać, że mieszkanie nie wygląda tak dobrze, jak w reklamie — lub co gorsza, może w ogóle nie istnieć.

Teraz, nawet jeśli są zdjęcia, nie traktuj ich po prostu jako wartości nominalnej. Wykonaj szybkie odwrotne wyszukiwanie obrazów (poważnie, to ratuje życie!). Po prostu chwyć obrazy z oferty i wklej je do Google Images. Jeśli te same zdjęcia pojawią się na stronach internetowych reklamujących nieruchomości w pięciu różnych krajach, właśnie uniknąłeś kuli.

Poznaj właściciela (i odwiedź mieszkanie!)

Okej, to może wydawać się oczywiste, ale zdziwiłbyś się, jak wiele osób się oszukało, bo nie nalegało na osobiste spotkanie z właścicielem lub przynajmniej obejrzenie mieszkania.

Klasyczny przekręt wygląda tak: ktoś zamieszcza zdjęcia pięknego mieszkania, wciąga cię, a potem prosi o depozyt, zanim jeszcze postawisz stopę w środku. Albo, co gorsza, pokaże ci prawdziwe mieszkanie, które nie jest nawet dostępne do wynajęcia — tylko po to, żebyś podpisał fałszywą umowę i dał trochę gotówki. A potem puf! Znikają szybciej, niż zdążysz powiedzieć „gdzie są moje pieniądze?”.

Więc zawsze nalegaj na odwiedzenie mieszkania. Jeśli nie możesz odwiedzić go osobiście, ponieważ jeszcze nie jesteś w kraju, poproś o to znajomego lub zaplanuj wideowizualną wycieczkę. Każdy prawdziwy wynajmujący powinien być więcej niż szczęśliwy, aby to zrobić. Jeśli wahają się lub zaczynają szukać wymówek, to jest to sygnał, aby odejść.

Uważaj na płatności z góry

Oto kolejny przekręt, który zaskakuje ludzi: „opłata za szybką ścieżkę”. Otrzymasz wiadomość, która będzie brzmieć mniej więcej tak: „O nie, mieszkanie nie jest teraz dostępne, ale za niewielką opłatą możemy przyspieszyć rozpatrzenie Twojego wniosku i znaleźć Ci inne tak szybko, jak to możliwe”.

Tak, nie daj się nabrać. Żaden legalny właściciel ani agencja nie powinna żądać żadnej zapłaty, zanim nie zobaczysz mieszkania lub nie podpiszesz legalnej umowy.

Generalnie, nigdy, i to naprawdę nigdy , nie wysyłaj pieniędzy z góry komuś, kogo nigdy nie spotkałeś, za mieszkanie, którego nigdy nie widziałeś. Nawet jeśli powiedzą, że to tylko depozyt zabezpieczający, powiedz im: „Dzięki, ale nie, dziękuję”. Prawdziwy właściciel zrozumie twoją ostrożność i zaczeka, aż wszystkie strony będą czuły się komfortowo, aby iść dalej.

Sprawdź profil właściciela

Teraz porozmawiajmy o osobie stojącej za ofertą. Wiele platform wynajmu pozwala zobaczyć pewne informacje o wynajmującym. Jeśli zauważysz, że ich profil jest zupełnie nowy, nie ma innych ofert lub jest dziwnie pusty, zachowaj ostrożność.

Oszuści często korzystają z nowych profili, ponieważ po wykryciu oszustwa platforma je blokuje i muszą zaczynać wszystko od nowa.

Szukaj profili, które są aktywne od jakiegoś czasu, mają wiele ofert lub przynajmniej jakąś recenzję lub weryfikację. A jeśli nie mogą zaoferować żadnych zdjęć lub właściwego obejrzenia? Przejdź do następnej oferty!

Korzystaj ze sprawdzonych witryn i agencji

Istnieje mnóstwo stron internetowych z nieruchomościami, a niektóre są legalne, inne niekoniecznie. Trzymaj się dobrze znanych platform lub tych polecanych przez miejscowych lub innych ekspatów.

Agencje takie jak Pepe Housing czy Little Home Rental są bardzo polecane przez osoby, które tam były i to zrobiły. Agencje te mają zazwyczaj dobrą reputację i często obsługują ekspatów, więc zazwyczaj jest ktoś, kto mówi po angielsku i rozumie twoje obawy.

Ponadto, mając agencję, masz trochę bezpieczeństwa. Jeśli coś pójdzie nie tak, masz biuro, do którego możesz się udać, ludzi, z którymi możesz porozmawiać, i środki prawne, jeśli zajdzie taka potrzeba. Agencje mogą pobierać opłatę, ale często warto dla spokoju ducha.

Poznaj rynek, poznaj swoje prawa

Na koniec upewnij się, że znasz swoje prawa jako najemca w Polsce. Polskie prawo jest pod wieloma względami przyjazne najemcom, ale oszustwa mogą się zdarzyć, jeśli nie będziesz ostrożny. Znajomość średniej ceny rynkowej, naleganie na odpowiednią umowę i nieuleganie naciskom w dużym stopniu ochroni Cię.

Ostatnie przemyślenia

Podsumowując: znalezienie mieszkania do wynajęcia w Polsce nie musi przypominać poruszania się po polu minowym, ale wymaga odrobiny ostrożności i zdrowego rozsądku. Trzymaj się tych wskazówek, a będziesz na dobrej drodze do znalezienia fantastycznego miejsca, które będziesz mógł nazwać domem, bez stresu związanego z oszustwem.

Powiązane posty